W związku z zamknięciem pewnej domeny zostałem zmuszony do przeniesienia bloga. Tych, którzy odwiedzali mnie wcześniej, witam pod nowym adresem, a nowych czytelników zapraszam do zapoznania się z moją "radosną twórczością".
Niezmiennie zapraszam do komentowania. Chciałbym poznać waszą opinię.
Stali bywalcy wiedzą , że na poprzednim blogu ogłosiłem coś na kształt konkursu. Nie wiem jak to wyjdzie, ale zróbmy tak. Jeśli pod poprzednim adresem dojdzie do rozwiązania konkursu, jak najbardziej postaram się wywiązać. Jeśli jednak z przyczyn niezależnych od nikogo braknie czasu, to na powitanie z nowym adresem adresem, od razu ogłaszam nowy/stary konkurs. Dla 1000 osoby, która odwiedzi mój blog, i zechce napisać w komentarzu pod tym postem, zobowiązuję się do napisania opowiadania na podany przez zwycięzcę temat. Jeśli okaże się, że i tam i tu dojdzie do rozwiązania konkursu, postaram się napisać dwa.
Na dzień dobry zamieszczę wszystkie dotychczasowe opowiadania, a później to już w normalnym tempie, czyli, jak mnie najdzie - to będzie.
niedziela, 7 stycznia 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nasz pierwszy cuckold
Adam i Ewa byli małżeństwem od kilkunastu lat. Oboje byli ok czterdziestki. Przed nim nie miała wielu facetów , więc tak naprawdę ws...
-
Adam i Ewa byli małżeństwem od kilkunastu lat. Oboje byli ok czterdziestki. Przed nim nie miała wielu facetów , więc tak naprawdę ws...
-
Piątek, siódma a może ósma godzina lekcyjna. Z tych nerwów straciłem poczucie czasu. Zostaliśmy w trójkę po lekcjach , żeby zaliczyć półroc...
-
Po kilku latach małżeństwa wreszcie się zgodziłam na trójkąt. Miało w nim brać udział dwóch facetów i ja. Nie było by w tym może nic dziwne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz